Warszawa, Krakowskie Przedmieście 68/ Wieża 3p., Klub Podróży Jarema, godz. 18.00, wstęp wolny
Argentyńskie Andy Wysokie to, oprócz Aconcagui, dwa wysokie szczyty: Mercedario i Tupungato. Mercedario (6720 m n.p.m.) został zdobyty przez uczestników I Polskiej Wyprawy Andyjskiej z 1934 r. Adama Karpińskiego i Wiktora Ostrowskiego. 81 lat później - w styczniu 2015 r. powtórzyliśmy ich drogę. Ale naprawdę pierwsi na tym szczycie byli najprawdopodobniej Inkowie, ślady ich obecności są do dzisiaj widoczne na stokach góry.
Po wymagających wyprawach na Punę de Atacama, wydawało się, że Mercedario będzie stosunkowo łatwym celem. Rzeczywiście - po szybkiej aklimatyzacji bez problemów osiągnęliśmy najwyższy obóz na wysokości 5600 m. Okazało się jednak, że wyżej rządzi już tylko wiatr i jesteśmy skazani na jego łaskawość. Spędziliśmy wiele dni w obozie Inków (Pirca de los Incas - 5160 m), a wiatr testował naszą cierpliwość i gotowość do ryzyka. Spróbujemy oddać atmosferę tych dni oczekiwania i nic-nie-robienia.
Po zejściu z Mercedario ekipa (już bez Iwony) ruszyła w kierunku znacznie rzadziej odwiedzanego Tupungato (6570 m n.p.m.). Wybraliśmy długą i ambitną drogę od południa prowadzącą prawie nieznanym terenem. Tylko czy dzisiaj, w epoce zdjęć satelitarnych i Google Earth takie miejsca naprawdę jeszcze istnieją? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.
-----------
przed pokazem:
"Moja Turystyka Stadionowa" - miniatura Witta Wilczyńskiego